Po pierwsze, wyjaśnijmy sobie coś: „mistrzostwo” to dość duże słowo, prawda? To tak, jakby poprosić malucha o przeliterowanie słowa „antyestablishmentarianizm” (co, nawiasem mówiąc, nie jest wskazówką dotyczącą produktywności, ale założę się, że chcielibyście wiedzieć, ile czasu zajęło mi napisanie tego słowa!) Ale wszyscy siedzimy w tym razem, próbując oswoić dziką bestię, jaką jest zarządzanie czasem. A więc zapnij pasy i zagłębmy się w te sekrety!

Sekret #1: Magiczna moc list
Wyciągnij długopis i papier lub odkurz aplikację do robienia notatek w telefonie. Sporządzenie listy rzeczy do zrobienia to pierwszy krok do mistrzostwa w zarządzaniu czasem. Podziel swoje zadania na mniejsze, łatwe do wykonania części, abyś nie czuł się, jakbyś próbował zjeść słonia jednym kęsem (co nie jest zalecane).

Sekret #2: Ustalaj priorytety jak szef
Kiedy masz już swoją listę, czas zająć się nią jak mistrz. Jak? Nadając zadaniom priorytety! Zastosuj metodę ABC: Zadania „A” to zadania „must-do”, „B” to zadania „should-do”, a „C” to zadania „could-do”. Najpierw wykonaj zadania „A”, a jeśli skończysz je wszystkie, przybij sobie piątkę (lub poczęstuj się ciastkiem, zasłużyłeś na to!).

Sekret #3: Technika Pomodoro – Twój nowy najlepszy przyjaciel
Poznaj technikę Pomodoro, która zmienia życie. Ustaw minutnik na 25 minut i skoncentruj się na jednym zadaniu (nie wolno ci nic rozpraszać!). Kiedy minutnik się wyłączy, zrób sobie 5-minutową przerwę. Powtarzaj ten proces, aż wykonasz cztery „pomodoro”, a następnie zrób dłuższą przerwę. Wkrótce staniesz się miłośnikiem pomodoro!

Sekret #4: Sztuka mówienia „nie”
Jeśli tak jak ja lubisz dogadzać ludziom, to ten sekret jest trudny. Ale nauka mówienia „nie” niepotrzebnym zobowiązaniom jest kluczowa dla opanowania zarządzania czasem. Pamiętaj, że Twój czas jest cenny i to Ty jesteś kapitanem swojego statku. Wywieś więc wysoko flagę „nie” i wypłyń na wody produktywności!

Sekret #5: Wielozadaniowość – Ostrożna opowieść
Wbrew powszechnemu przekonaniu wielozadaniowość nie jest superbohaterem produktywności. W rzeczywistości jest raczej podstępnym czarnym charakterem. Zamiast żonglować wieloma zadaniami naraz, skup się na jednym zadaniu na raz. Zrobisz więcej, a Twój mózg będzie Ci wdzięczny za tak potrzebną przerwę.

Sekret #6: Zaakceptuj niedoskonałość – dobrze jest być człowiekiem!
Na koniec pamiętaj, że wszyscy jesteśmy ludźmi i nikt nie jest doskonały. Nawet Beyoncé (sorry, Queen B). Mistrzostwo w zarządzaniu czasem to podróż, a nie cel. Nie obwiniaj się więc, jeśli z dnia na dzień nie staniesz się ninja produktywności. Po prostu ćwicz, a na pewno ci się uda!

No i proszę tajniki produktywności zostały odblokowane i są gotowe, byś mógł je zgłębić. Teraz, uzbrojony w tę nowo zdobytą wiedzę, ruszaj do przodu i opanuj sztukę zarządzania czasem! Niech wasze dni będą wypełnione listami rzeczy do zrobienia, perfekcyjnie zaplanowanymi pomodorosami i oczywiście okazjonalnymi ciasteczkami.

Image by Nile from Pixabay